Martwa Natura
Któż z nas przynajmniej raz w szkole nie rysował martwej natury. Wówczas nie zastanawialiśmy się, z jakiej przyczyny ją malujemy. Nawet jeżeli nam tłumaczono co to jest martwa natura w obrazie nowoczesnym, to i tak dziś już właściwie nie pamiętamy. Znacznej części spośród nas martwa natura łączy nam się z czymś co ma związek z życiem, ale się nie rusza. I w zasadzie jesteśmy na właściwym śladzie, albowiem martwa natura to gatunek malarski. W większości wypadków są to malowidła, rzadziej rysunki a także rysunki, które na płótnie prezentują drobne elementy, przedmioty, które są nieożywione oraz złożone ze sobą symbolicznie w sposób ładny. W skład tych zestawień wchodzą zazwyczaj owoce, kwiaty w wazonie, świece, naczynia, książki, niekiedy towary spożywcze np. Pieczywo. Niekiedy produkty spożywcze złożone są w gotową potrawę np. Śniadanie albo kolacja. W martwą naturę czasami na obrazku wkomponowany jest człowiek, wprawdzie w żadnym wypadku jego osoba się nie pojawia na pierwszym planie, jakby malarz malunku dawał odbiorcy do zrozumienia, że natura ludzka nie jest całkiem odgadniona. Martwa natura w obrazach niekiedy wyraźnie daje nam do zrozumienia, iż dobra doczesne mają marny sens, natomiast człowiek który nadmiernie sporą wagę do tych przedmiotów przykłada, staje się sam przedmiotem bezcelowym. Znakiem tej myśli na obrazach z martwą naturą jest człowiecza czaszka.
Pierwsza martwa natura w malarstwie pojawiła się jeszcze w czasach starożytnych, znaleziono ją także na papirusach egipskich. Potem pojawiała się w czasie średniowiecza i renesansu. Martwa natura odegrała nadzwyczajnie ważną funkcję w kubizmie.
Obrazy nowoczesne malowane przez dzisiejszych malarzy to nierzadko także martwa natura. W dzisiejszych czasach jednak pragnęłoby się rzec, że ma ona całkiem inny wydźwięk, niż martwa natura sprzed lat. Nowoczesna martwa natura na malunkach, to prześciganie się w pomysłach na symbolikę, wariacje odcieniami i światłem, i także duża inwencja stylistyczna.